Żółciutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków, słonecznych poranków, świątecznej euforii, i świątecznych kalorii. WESOŁYCH ŚWIĄT!
Świąt wesołych i śmingusa, niech Ci żona skórę rusza. Niech Ci pieści Twe jajeczka, co pojemne są jak beczka. Niech dosiada Ci kucyka i przez święta na nim bryka.
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej,kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!
Dwa kurczaczki w koszyku siedzą i rzeżuchę sobie jedzą, baran w szopie zioła pali, pewnie zaraz się przewali, ksiądz za stołem już się buja, Wesołego Alleluja!
Śmigus Dyngus! Na uciechę z kubła wodę lej ze śmiechem! Jak nie z kubła, to ze dzbana, śmigus-dyngus dziś od rana. Staropolski to obyczaj, żebyś wiedział i nie krzyczał, gdy w Wielkanoc, w drugie święto, będziesz kurtkę miał zmokniętą.
Zająca świrusa Mokrego dyngusa Smacznego jajeczka Jasnego poranka I z cukru baranka !!! ;))
Gdy nadejdzie Wielkanocny poranek niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek. Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych, bogatego zająca i kurczaczków puszystych. Świątecznego nastroju, biesiady obfitej, lukrowego baranka, a w dyngusa - głowy wodą zmytej!
Jest na świecie wiele pisanek, są ładne i malowane. Ale ja znam tą jedną, przy której wszystkie inne bledną. Życzę ci dużo zdrowia, trochę pieniążków i kawałek nieba, bo piękna już się w tą pisankę, więcej upchnąć nie da.
Życzę Ci, by na Wielkanoc robotę w kuchni odwalił zając. Baranek potem posprzątał stoły, a Tobie zostały... sex i pierdoły.
Stoi za oknem Wielkanoc, o, widzę babkę rumianą, o, w owsie stoi baranek, o, ile barwnych pisanek, o, jak czysto we wszystkich kątach, o, jak mama w kuchni się krząta, Wielkanoc przyszła do nas w gości, zasiadła z nami, o jakie te święta wesołe!